Redakcja
4up.pl
Czworonóg wnosi do domu mnóstwo radości i bardzo szybko staje się pełnoprawnym członkiem rodziny. Jego obecność sprawia jednak, że opiekunowi przybywa obowiązków, do których należą nie tylko codzienne spacery. Na dzielenie przestrzeni życiowej z futrzakiem nie zdecydują się alergicy, a naprawdę poważnie powinni przemyśleć to ci, którzy nie lubią sprzątać. Chyba, że mają swój sposób na sierść.
Kiedy pies lub kot mieszkają w domu, zakaz wchodzenia na łóżko i na kolana nie wystarczy, by ustrzec się przed wszechobecnością sierści. Problem związany z jej gubieniem potęguje się wiosną i jesienią, kiedy zwierzęta zaczynają linieć. Skutki są odczuwalne zwłaszcza dla właścicieli długowłosych futrzaków. Każda metoda walki z tabunami włosia przynosi jedynie tymczasowe efekty, nie znaczy to jednak, że należy jej zaprzestać – długotrwałe przebywanie w pomieszczeniach zanieczyszczonych sierścią może przyczynić się do nasilenia objawów astmy, a nawet wywołać choroby pasożytnicze. Najlepiej jest połączyć dbałość o porządek z troską o to, by zwierzę gubiło jak najmniej sierści (co da się w pewnym stopniu kontrolować, ale o tym poniżej).
Bardzo prostą, ale także dość pracochłonną metodę na sprzątnie sierści przedstawiła Anthea Turner – angielska „Perfekcyjna Pani Domu”. Jej sposób sprawdza się w usuwaniu włosów i sierści z małych powierzchni, np. ubrań, koców bądź kojców. Turner radzi, by założyć na dłoń gumową rękawiczkę, a następnie zamoczyć ją (pod bieżącą wodą lub spryskiwaczem) i przetrzeć miejsca, w których nagromadziło się włosie. Przylega ono do rękawiczki, ale pod warunkiem że czyszczony materiał jest gładki. Jednak dużo bardziej problematyczna do usunięcia jest wszechobecna i fruwająca po całym mieszkaniu sierść, która nie tylko się gromadzi na ubraniach, ale przede wszystkim wzdłuż ścian, w kątach i zakamarkach. Dokładne usunięcie włosów z podłogi jest więc możliwe tylko dzięki codziennemu odkurzaniu, a w tym może nas wyręczyć robot sprzątający, np. Robojet. Takie urządzenie jest wyposażone w gumowy wałek i dużą szczotkę z włosia, a ponieważ działa na pilot - dlatego w zasadzie całą pracę wykonuje bez ingerencji człowieka. Wystarczy włączyć albo zaprogramować robota, aby odkurzył za nas całą podłogę. Dodatkowo można usunąć sierść z podłogi za pomocą welurowego mopa, ścierki z mikrofibry albo gumowej ściągaczki. Ważne jednak, by robić to każdego dnia, bo im włosia jest więcej, tym trudniej je zebrać.
Podstawowy zabieg pielęgnacyjny, któremu powinny być poddawane liniejące futrzaki, to czesanie (i strzyżenie w przypadku zwierząt długowłosych). Regularne usuwanie sierści za pomocą szczotki sprawia, że mniej włosów zostaje na podłodze. Istnieją jednak metody na ograniczenie wypadania sierści. Najważniejsze jest dbanie o zbilansowaną dietę pupila – bogatą w białka, nienasycone kwasy tłuszczowe oraz witaminy A, C i E. Takie składniki zawierają dobre (a niekoniecznie drogie) karmy, które powinny stanowić główne źródło pożywienia dla zwierząt domowych. Niedobory witamin i minerałów można uzupełniać przekąskami, jak również suplementami diety z biotyną i cynkiem.
Materiał partnera zewnętrznego
4up.pl
Portal z pasji do pozyskiwania wiedzy
Wielotematyczny zakres serwisu ułatwi codzienne życie
Żyj pełnią życia
E-mail: lifestyle@4up.pl
Jula77 #1
mam robota ale innej marki - Roomba i potwierdzić mogę że do sierści jest super dzięki gumowym szczotkom. nie wiem czy robojet tez ma szczotki z gumy, ale to one najlepsze są do sierści, zbiorą każdy włosek i psi i ludzki
Odpowiedz